Trochę temu miałem przyjemność wejść na stronę Bitspudła i znaleźć ich film promocyjny. Przemyślałem rzecz, po czym postanowiłem wypróbować.
Napisałem więc do Złego, dogadałem się o magnesy, które otrzymałem na następnym turnieju w Warszawie, zamiast w Krakowie, ale to szczegół ;) Następnie wziąłem się w domu za klejenie, opatexowywanie i testowanie siły zakupionych magnesików.
Wnioski są oto takie:
Magnes płytkowy 5x5x2 -> Bardzo mocne magnesy, których użyłem do montowania nóg do swoich soulgrinderów. Mimo dzielącej je warstwy poxyliny, trzymają bardzo mocno, model stoi teraz stabilnie, nie rozjeżdża się i nie gubi nóg podczas transportu. Magnes taki to aż zanadto, jeśli chodzi o montowanie modelu na podstawce, za to doskonale sprawdza się w roli trzymacza figurki wraz z podstawką na metalowej powierzchni walizki. Działa nawet po odwróceniu całości do góry nogami i trząchaniu.
Magnes walcowy 5x2 -> Chyba najbardziej uniwersalny magnes. Jest na tyle mocny, by spokojnie trzymać model na podstawce, nawet przy najdziwniejszych pozycjach. Mówię tutaj przykładowo o screamerach, które do małych i lekkich nie należą. Dodatkowo zastosowałem te magnesy do omagnesowywania podstawek moich troopsów i bardzo ładnie się sprawdzają.
Magnes walcowy 3x2 -> malutki, choć całkiem silny magnesik. Do przytrzymywania figurki raczej się nie nada, jednak idealnie sprawdza się przy montowaniu broni i rąk do modeli. U mnie magnesiki te robią także jako "kotwice" na podstawkach, do których przyczepiam oklejone magnesem 5x2 screamery.
Dementuję plotkę, iż takowy zabieg zwiększa wagę modeli. Całość magnesów waży kilkadziesiąt gram. Mała metalowa walizka jest niewiele cięższa od walizy wypakowanej gąbkami o tej samej pojemności, a do tego jest znacznie poręczniejsza.
Kosztorys:
Około 120 magnesów - 20zł
Walizka na armię 1500pkt - 31,49zł
Klej superglue - 2zł/sztuka
W sumie: 55,49zł za zmagnesowanie 2200pkt armii demonów.
wtorek, 13 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
takie wyłożenie czarno na białym (lub odwrotnie) naprawdę przemawia, myślałem że ma to sens jedynie w WFB (przyklejanie figsów do movement tray'ów)ale tutaj mości Cebul twierdzi że do 40k a i owszem, również. Tak se myślę, że gdybym zrobił "piętra" w swojej przepastnej walizie to mógłbym tam zmieścić naprawdę pokaźną armijkę, np całe swoje orki do WFB na 4k lub wszystko co mam do WH40k a jest tu sopko figsów w tym daemon prince'ów 2 dready 2 przerośnięte nieco rhino i greater daemon.
Tak zupełnie off-topic. W twoich galeriach odnaleźć można człowieka w czarnej koszulce z ikoną składającą się z inkwizycyjnego I oraz skrzydeł znanych z ikonografii Dark Angels. Czy ktoś mógłby mi coś na temat tego symbolu powiedzieć?
Chodzi Ci prawdopodobnie o koszulkę 1st Company, klubu działającego w Krakowie. ;)
Prześlij komentarz