
Moja pisanina została zauważona przez autora bloga "... z 24 cala". Szczerze mówiąc, poczułem się bardzo miło zaskoczony, gdyż me chaośne dziecię ma zaledwie 10 dni i dopiero uczy się robić coś więcej niż spać, jeść i sra... Znaczy się zawierać treść merytoryczną i poprawną ortograficznie.
Zadziwiający jest fakt, iż Trej dotarł do tej strony, co więcej, najwyraźniej odwiedza ją regularnie, gdyż wie, jak często pojawiają się nowe wpisy. W moim odczuciu jest to największy sukces, jaki mogłem odnieść, gdyż udało mi się zwabić w mroczne czeluście mych spaczonych myśli doświadczonego gracza oraz człowieka, który sam pisze. Chciałbym więc niniejszym podziękować za wyróżnienie oraz zapewnić, iż z mojej strony postaram się o systematyczność i stałą jakość wykonania, by chaos mógł szerzyć się i rozrastać.

A teraz coś merytorycznie. Dotychczas spotkałem się z zaledwie kilkoma innymi graczami, którzy zdecydowali się podbijać inne armie hordą demonów. Patrząc po ich rozpiskach, bazują oni na ogół na soulgrinderach oraz mocnych oddziałach khorna, resztę punktów wydając na te czy inne dodatki. Przyznaję się bez bicia, iż sam czynię podobnie, jako, że wystawiam obecnie aż 3 takie walkery oraz spory oddział Bloodcrusherów. Jednak, czy jest to jedyna słuszna możliwość?
Chciałbym dziś spróbować pokazać co bardziej dziwaczne armie, które jeszcze nie wypłynęły u nas na światło dzienne, jednak sądzę, że jest to tylko kwestią czasu. Nie twierdzę, że są to straszliwe rozpiski, samograje i będą zakładać same masakry, bo nie na każdą armię się nadają, natomiast można tym grać wydaje mi się z całkiem niezłymi rezultatami.
"Strzelające Zdechlaki Tzeentcha"
2 Heraldów Tzeentcha (Chariot, Master of Sorcery, Bolt of Tzeentch)
2 Heraldów Tzeentcha (Chariot, Master of Sorcery, Bolt of Tzeentch, Icon)
3x3 Flamery Tzeentcha
6x5 Horrory Tzeentcha (Bolt of Tzeentch)
3x3 Demon Prince (Mark of Tzeentch, Daemonic Gaze, Bolt of Tzeentch)
3x3 Screamers
W sumie 1959pkt, zatem do standardowych 2000 czy też innej okrągłej liczby można sobie coś dołożyć.
Jak widać, w ten oto prosty sposób mamy 19 slotów w armii, zatem 10 schodzi w pierwszej turze. Jeżeli zdecydujemy się na heraldów, demonicznych książąt oraz flamery, dostajemy ogromny firepower (7 strzałów S8 AP1, 21 strzałów S5 AP3 oraz 9 templatek zabijających na 4+). W dugiej fali schodzi kolejne kilkadziesiąt pestek, które można wypalić w oddziały z otwartych już rhinosów czy innych lekkich transporterów.
Na czym polega haczyk tej armii? Najdroższym oddziałem jest demon prince (160pkt od sztuki), a tych trzech panów jako jedynych można przy okazji wysłać do walki wręcz. Reszta oscyluje poniżej 100pkt za oddział i dodatkowo na ogół nie przeżywa tury w zwarciu z dowolną jednostką naporową. Idea jest taka, by dać sobie zabijać jak najmniej jednostek na turę, a następnie rozstrzeliwać to, co zostanie na otwartym stole. Praktycznie jedyna możliwość grania czystym Tzeentchem jaka przeszła mi przez głowę.
"A Moje Imię Milijon"
2xGreat Unclean One (Unholy Might)
2x20 Plaguebearers (Icon)
4x9 Nurgling Bases
3x5 Beasts of Nurgle
W sumie 1993pkt, a w tym dostajemy 188 woundów z Feel No Pain, w większości z T5.
Armia ma 11 slotów, więc jak dla mnie, to w pierwszej turze zrzucamy sobie oddział plagusów z ikoną (żeby nam się reszta nie rozbiła), bestyjki oraz 2 większe demony. Urokiem tej armii jest wsysanie OGROMNYCH ilości ostrzału praktycznie bez strat. Dodatkowo usunięcie 20 plagusów ze znacznika jest praktycznie niemożliwe, jeżeli nie poświęci się ostrzału całej armii i nie posiada naprawdę rozbudowanego oddziału do walki wręcz. Nie muszę chyba wspominać, że wrzucenie większości tych rzeczy w cover skutkuje jeszcze ciekawszym rezultatem.
"Ukochamy Cię na Śmierć"
Herald of Slaanesh
3x6 Fiends of Slaanesh
3x10 Seekers of Slaanesh (w tym 2 ikony)
5x5 Daemonettes
Równo 1500pkt.
Jest to armia, która opiera się na zasadzie "Jeśli rzucę 3+ i mnie nie zastrzelisz, to umierasz".
W pierwszej turze na stół wystawiamy 18 fiendów i 30 seekerek. Dowolny z tych oddziałów zjada wręcz praktycznie wszystko, co się mu podstawi (no, może nie młotkowych albo seer council). 6 Fiendów to 36 ataków WS4 I5 S5 Rending w szarży, 10 Seekerek to 50 ataków WS4 I6 S3 Rending w szarży. Jak dobrze pójdzie, to fiendy są w stanie rozkręcić nawet land raidera.
Problemem jest założenie rozpiski, które nie zawsze się udaje, a wtedy to pozostaje kryć się po krzakach i wołać o litość.
Armii Khorna nie będę przestawiał, gdyż wystarczy zerknąć w kodeks, zebrać dowolne jednostki tego boga i ta rozpiska będzie już sobie lepiej lub gorzej radzić. Taki urok całej armii nastawionej na walkę wręcz.
Tyle na dziś. Idźcie w świat i szerzcie herezję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz